Scenariusz dla (Caprizzo)

Ojciec Chrzestny

Pewnego wieczora szybciej poszedłeś spać po ciężkim dniu mocnej harówy w kopalni.Rankiem - gdy tylko się obudziłeś - uświadomiłeś sobie ,że nie jesteś we własnym domu.Ściany były ozdobione różnymi dekoracjami - takimi jak: głowa wilka ,strzelby ,obrazy rodziny itp.Szybko wstałeś, uszczypnąłeś się - bo myślałeś ,że to jest tylko sen.No, ale nadal nic się nie zmieniło.Założyłeś kapcie i zszedłeś na dół. Tam - przy dębowym okrągłym stole - czekał już Ojciec Chrzestny z poranną wrzącą kawą.Podszedłeś do stołu i spytałeś się -
-Gdzie ja...Tu Caprizzo odebrało mowę na sam zapach upragninonej kawy
-Jesteś w moim domu.Kazałem Cie tu przywieść ponieważ mamy problem.Chcesz kawy?-Widząc jak Caprizzo patrzy nią zrozumiał ,że tylko o tym teraz marzy.
-Tak poproszę.-Powiedział grzecznie Razorr-
-klask klask -Klasną Ojciec-
Po klaśnięciu szybko przybiegli dwaj służący.
-Zróbcie kawy dla tego młodego człowieka.Służący odwrócił się i pobiegł w kierunku kuchni.A ty...Kontynuował Ojciec
-A ty przynieś mu coś ładnego do ubranie.Służący bez słowa oddalił się w poszukiwaniu garnituru.
-A więc tak-Zaczął Ojciec- musisz wybrać się do portu.Tam będzie bardzo ładny i zadbany statek z napisem:"Piorun"
Musisz tam wejść i znaleźć w gabinecie szefa okrętu ważne papiery .Nie będę Ci nic mówił o tych papierach.Po prostu je zdobądź i przywieź mi je tutaj.
-Rozumiem- odpowiedział Caprizzo łapczywie popijając kawę.
-Aha i jeszcze jedno, jak nie będziesz musiał to nie zabijaj.-Powiedział to z uśmiechem na twarzy.
Caprizzo wstał i grzecznie podziękował.Po drodze do pokoju spytał się jednego z lokajów, gdzie się można przebrać.Potem wyszedł z domu i wsiadł do jednego z aut ,które miały go tam podwieźć .Szybko przebyli tę drogę.Energicznie wysiadł z auta i poszedł do statku .Stali już tam dwaj ochroniarze.Podszedł do nich i oddał im bilet .Znalazł się w statku.
//co robisz

Caprizzo Razorr

Caprizzo od razu zaczął wyszukiwać gabinetu szefa okrętu.W tym celu udał się do okrętowej knajpki.zacząl od rozmowy z jednym ze strażnikow.Strzanik na pocątku nie chciał nic powiedzieć,ale Caprizzo to jak wiadomo mistrz Negocjacji,więc po wielu próbach strażnik wyjawnil siedzibę gabinetu szefa okrętu.Caprizzo wszedl więc do gabinetu.Papierów nigdzie nie było widac,lecz Caprizzo ujrzał sejf.To pewnie tam trzymają dokumenty-pomyślał w duchu Caprizzo.Jednak sejfu bronił zamek.Caprizzo wziął się za rozbrajanie,mając nadzieje,że nic się nie wydarzy...

Ojciec Chrzestny

Capprizo aż 30 min rozbrajał zamek sejfu.Jak już otworzył sejf zobaczył te diabelskie papiery.Nagle, słyszy że ktoś otwiera drzwi nie wiedział co zrobić był przestraszony.Aż w końcu wyją nuż i poszedł do drzwi.Czekał aż ktoś wejdzie.-K***a co ja zrobie-pomyślał Caprizzo.Nagle ktoś wyłonił się z drzwi Razorr szybko do niego podbiegł i zadał jeden celny cios w serce.Wyją papiery i zaczął spier***ć z tego statku.Wszyscy patrzyli na niego jakby był szalony.W końcu jeden z marynarzy krzykną:
-Gonić go! To złodziej!
Razorr szybko wskoczył do auta ,które na niego już czekało.Już wyjeżdżali ,już byli blisko wyjścia a tu zamkneli bramę.Jesteś w płabce.Widzisz jak na ciebie idą dwaj ochroniarze z coltami.Wychodzisz z auta i idziesz ....

Caprizzo Razorr

Caprizzo szybko uciekać i szukać jakiegoś innego wyjscia.Ochroniarze ruszyli w pościg.Razorr schował się za murkiem i poczekał aż jeden z ochroniarzy nadejdzie.
Szybko złapał go i zadał celny cios nożem.Wyrzucił swoje ciuchy i przebrał się za ochroniarza.Wiedział,że musi otworzyć bramę,gdyż inne wyjscie niestety nie istniało.Podszedł więc do strażnika,który pilnował bramy.Zagadał go,odciagnął w inne miejsce i szybko zlikwidował.Otworzył tę cholerną bramę i wsiadł do samochodu.

Ojciec Chrzestny

W lusterku widzi ,że z tyłu biegną na niego kolejni dwaj ochroniarze ,którzy strzelali w auto.Caprizzo nie zwracając uwagi - wyjechał z przystani w kierunku willi Ojca Chrzestnego.po 5 minutach widział ,że na plecach ma policję, próbował ją zgubić, ale się nie udało.Zrobili blokadę ,więc musiał wyjść z samochodu i uciekać.Cała Komenda go szukała .Nie wiedział, gdzie sie schować.Musiał zabić 2 policjantów i potem na jakiś czas gdzieś się zaszyć. Policjanci wciąż jeszcze strzelili do niego, ale bez powodzenia...

//Co robisz

Caprizzo Razorr

Caprizzo zaczął uciekać.Gdy udało mu się odciągnąć jednego policjanta,zabił go nożem i przebrał się za policjanta.Szybko wtopił się w tło i znalazł policyjny samochód.Postanowił do niego wsiąsć